Go to content
Twój koszyk
Lifestyle, Metabolizm, Nastrój, Odporność, Witalność

Jak sądzisz – w jakim stanie jest Twoja mikroflora?

Czujesz się świetnie i wciąż szukasz nowych wyzwań? A może ostatnio jesteś przygnębiona/y i często łapiesz infekcje? Nasza kondycja fizyczna i psychiczna zależy od stanu naszej mikroflory. Mikroorganizmy, które nosimy w sobie, sterują naszym zdrowiem i nastrojem, lecz czynią to w zależności od tego, jak my o nie dbamy. Jeśli mikrobom ma się dobrze, dobrze ma się również jego gospodarz. A jak jest u Ciebie?

Jak kształtowała się Twoja mikroflora jelitowa?

W dniu Twoich narodzin narodziła się również Twoja mikroflora (mikrobiota) jelitowa, która z biegiem czasu zmienia się, tak jak Ty. Flora bakteryjna jelit różni się w poszczególnych okresach życia:

  • w wieku dojrzewania,
  • podczas ciąży,
  • w menopauzie.

Jednak najbardziej dynamiczne zmiany zachodzą przed 2. i po 70. r.ż. oraz w sytuacjach kryzysowych.

Silny stres czy długotrwała antybiotykoterapia szkodzą mikroflorze, zwłaszcza, gdy nie zapewni się jej ochrony. Pomagają w tym suplementy probiotyczne Guut, ale przecież o zaletach stosowania probiotyków mówi się od niedawna. Zainteresowanie mikroflorą jelitową przyniósł dopiero początek XXI wieku. Wcześniej rzadko podejmowano ten temat, a w powszechnej praktyce antybiotyki, najczęściej bez żadnej osłony, niepotrzebnie przypisywano małym i dużym pacjentom. Czy jesteś jednym z nich? Jeśli tak, być może pozostał po tym ślad w Twoim organizmie – bo musisz wiedzieć, że na to, w jakim stanie jest dzisiaj Twoja mikroflora, wpłynęły doświadczenia z pierwszych lat Twojego życia.

Droga narodzin

Urodziłeś się o czasie, a może jesteś wcześniakiem? Przyszedłeś na świat drogami natury czy poprzez cesarskie cięcie? Odpowiedzi na te pytania są kluczowe w ocenie mikrobiomu.

W trakcie porodu siłami natury organizm noworodka zasiedlają mikroby pochodzące z kanału rodnego matki. To one dają początek dobrej mikrobiocie jelitowej. Natomiast u dzieci z cesarskiego cięcia mogą dominować bakterie typowe dla środowiska szpitalnego, których obecność może wiązać się z rozwojem alergii i nadwagi. Po porodzie operacyjnym zwiększa się też ryzyko wystąpienia infekcji i zastosowania antybiotykoterapii (w całym okresie noworodkowym), która zaburza równowagę mikrobioty. Istotne jest również to, że cesarskie cięcie może utrudniać lub opóźniać karmienie piersią, które wspiera kształtowanie się urozmaiconej mikrobioty jelitowej dziecka. Nie znaczy to oczywiście, że nie można wspierać mikroflory noworodka i dziecka innymi sposobami – warto jednak być tego świadomą/ym.

Pierś versus butelka

Mleko matki to najlepszy pokarm dla dziecka oraz jego mikrobioty. Zawiera cenne substancje, w tym oligosacharydy, które stymulują rozwój Bifidobacterium. Flora bakteryjna jelit dzieci karmionych piersią jest bardziej różnorodna niż mikroflora dzieci karmionych butelką. A im bardziej różnorodna, tym szczelniejszą zapewnia ochronę przed groźnymi drobnoustrojami, próbującymi wniknąć do organizmu.

Antybiotyki

Antybiotykoterapia, stosowana w każdym wieku, obniża różnorodność mikrobioty jelitowej i daje przewagę niekorzystnym drobnoustrojom zasiedlającym jelita. Jeśli antybiotyki przyjmuje się krótkotrwale i z należytą ochroną, szkody najczęściej są odwracalne. Inaczej jest w przypadku długotrwałego leczenia. Antybiotykoterapia wywiera najsilniejszy wpływ w okresie niemowlęcym, kiedy mikroflora dopiero się kształtuje. Uważa się, że zmiany w mikrobiocie wywołane przez antybiotyki mogą zwiększać ryzyko wystąpienia u dzieci astmy i alergii. Czy te choroby dotyczą również Ciebie?

Jak dbasz o swoją mikroflorę?

Genetyka, poród, sposób karmienia, konieczność przyjmowania antybiotyków – na te czynniki nie mamy wpływu. Jednak oprócz nich są również takie, które zależą w 100% od naszych decyzji. Aktualny stan Twojej mikroflory jest więc nie tylko wynikiem splotu wydarzeń rozegranych we wczesnym dzieciństwie, lecz również sumą działań podejmowanych w dorosłości – świadomie bądź nie.

Dieta

Sposób odżywiania oddziałuje na mikroflorę jelitową od pierwszych dni życia. Początkowo było to od Ciebie niezależne, ale teraz jest przecież inaczej. Jak się odżywiasz? Starasz się prowadzić zdrową dietę, a może nie masz na to czasu i nakładasz na talerz dania, które szybko się przyrządza? Zawarte w nich konserwanty i utwardzone tłuszcze redukują liczne gatunki bakterii jelitowych. Przez przetworzoną żywność (wędliny, pieczywo i makarony, piwo, napoje gazowane) mikrobiota jelitowa ubożeje, co wywołuje niekorzystną kaskadę reakcji w Twoim organizmie.

Palenie papierosów

Nie ważne, czy jesteś palaczem czynnym, czy biernym. Byłeś narażony na dym tytoniowy jako dziecko (także w życiu płodowym), a może niedawno zerwałeś z nałogiem? Palenie tytoniu zawsze odbija się na zdrowiu, również poprzez zmniejszenie różnorodności mikroflory jelitowej. Co więcej, zauważa się podobieństwo pomiędzy stanem mikrobioty osób palących a osób otyłych oraz z chorobą zapalną jelit (IBD). W każdym przypadku nie jest on korzystny.

Aktywność fizyczna

Siedzący tryb życia, zwłaszcza w połączniu z nieodpowiednią dietą i przewlekłym stresem, zaburza równowagę mikroflory jelitowej (dysbioza) i wywołuje problemy ze strony układu pokarmowego. Nadwadze i otyłości często towarzyszą choroby przewlekłe – cukrzyca, zespół jelita drażliwego, zaburzenia wątroby, problemy metaboliczne. Stan dysbiozy jest w pewnym stopniu odpowiedzialny za ich rozwój, ale i obecność tych schorzeń dodatkowo zaburza florę bakteryjną jelit.

To, że niska aktywność fizyczna nie sprzyja zdrowiu pewnie Cię nie zaskoczyło. Ale czy wiesz, że podobne szkody w organizmie wyrządza także nadmierny wysiłek fizyczny? Dysbiozę często rozpoznaje się u sportowców (amatorów i zawodowców). Dawanie z siebie 100% może osłabić skład bariery jelitowej, zmniejszyć jej przepuszczalność i prowadzić do rozwoju wspomnianych już wyżej chorób. Ponadto w trakcie treningów łatwo o urazy, które leczy się środkami przeciwzapalnymi, steroidami, czasem też antybiotykami.

Dlatego osoby regularnie uprawiające sport powinny profilaktycznie przyjmować probiotyki zwłaszcza ze szczepami Bifidobacterium i pałeczkami kwasu mlekowego. To sposób, aby wesprzeć mikroflorę jelitową, która razem z gospodarzem pracuje na wspólny sukces (nie tylko ten sportowy).

W jakim stanie jest Twoja mikroflora?

Droga narodzin, sposób odżywiania, przebyte choroby i sposoby ich leczenia, styl życia – punkt po punkcie przeanalizowałeś czynniki wpływające na Twój organizm i już wiesz, czy Ty i Twój mikrobiom macie się dobrze. Bez względu na to, jakie wyciągnąłeś wnioski, pamiętaj, że cały czas masz wpływ na skład swojej mikroflory. Możesz o nią dbać, częściej spacerując, włączając do diety produkty bogate w błonnik i fermentowane produkty mleczne oraz suplementując kapsułki probiotyczne Guut. Wybierz te, które najlepiej pasują do Twoich potrzeb. Chociaż są rzeczy, których już nie zmienisz, wciąż masz wpływ na wiele innych. Przywracając równowagę mikroflory jelitowej, przywrócisz równowagę całego organizmu.

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go znajomym
Zainteresuje Cię również